Wczoraj na facebooku ogłosiłam konkurs. Było jedno pytanie – jakie są cechy idealnego wykładowcy ? Mamy już dziś laureata. Poniżej zebrałam dla wszystkich, którzy są lub chcą być wykładowcami kilka przydatnych informacji.
Ale najpierw definicje:
Instruktaż to udzielanie instrukcji, inaczej – instruowanie.
Instruktarz to zbiór instrukcji, zwłaszcza skarbowych
Pierwsze z tych słów zapożyczyliśmy z języka rosyjskiego. Drugie pochodzi z łaciny i jest przestarzałe.
Idealny wykładowca, czyli taki którego chętnie słuchamy (pewne cechy niby się powtarzają, ale w pewnych kombinacjach mają trochę inny wydźwięk, dlatego ich nie pomijałam):
- posiada ogromną wiedzę,
- trafia wprost do naszych serc i kory mózgowej,
- skromny, a zarazem zawsze pomocny w rozwiązywaniu naszych problemów
- profesjonalista,
- inne cechy: komunikatywność, współpraca, zdyscyplinowanie, obiektywizm,
- ogromna wiedza podana w sposób prosty,
- szacunek do nauki i swoich słuchaczy, prosty sposób przekazywania tego o czym się mówi oraz zainteresowanie dziedziną w której jest się specjalistą,
- jest bardzo dobrze przygotowany do omawianego tematu,
- opowiada w sposób przystępny i zrozumiały,
- nie zanudza słuchaczy,
- jest cierpliwy i odpowiada na zadawane przez słuchaczy pytania,
- jest zaangażowany w to co robi,
- jest mądry i zmotywowany do dalszego pogłębiania wiedzy na dany temat,
- dodatkowo nie zaszkodzi gdyby był miły i sympatyczny,
- kompetentny, sympatyczny, wypowiada się w zrozumiały sposób, nie czyta z kartki, panuje nad gestami i mimiką, jest oryginalny, sypie anegdotkami, potrafi opanować tremę, podchodzi do wystąpienia z dystansem,
- ważne żeby wpadało w ucho to co mówi.
I na koniec: niby może też być kobietą, ale lepiej aby był mężczyzną.
Wezmę je sobie wszystkie do serca i poprawię się 🙂
A szczególnie nad którym punkiem popracujesz?
Lepiej żeby był mężczyzną… hahahaha U mężczyzn rzadko mądrość idzie w parze ze skromnością