Na blogu kontrola jakości badań laboratoryjnych napisałam 3 posty dotyczące wyznaczania całkowitych błędów dopuszczalnych, oceny wstępnej, kontroli wewnątrzlaboratoryjnej badań wykonywanych na analizatorach RKZ. Bardzo ciekawi mnie Wasza opinia. Czy robicie to w podobny sposób, czy macie jakieś inne pomysły? Napiszcie proszę w komentarzach.